Współpraca barterowa to powszechne zjawisko w branży influencerskiej. Firma zamawia u twórcy internetowego usługę reklamową, a w zamian, zamiast wynagrodzenia pieniężnego, oferuje swój produkt. W jednym z poprzednich postów pisałyśmy już o tym, że wbrew temu, co wydaje się wielu twórcom, z barteru także należy się rozliczyć z urzędem skarbowym i odpowiednio go udokumentować. Teraz przyjrzymy się tematowi nieco bliżej na przykładzie rozliczenia podatku VAT od transakcji barterowej pomiędzy dwoma firmami: marką i influencerem prowadzącym działalność gospodarczą.
Mówi się, że współpraca barterowa pomiędzy dwoma firmami jest neutralna podatkowo. W końcu w poprawnym rozliczeniu barteru chodzi o to, by zarówno influencer, jak i sponsor wycenili odpowiednio swoją usługę i swój produkt na taką samą wartość – i wystawili sobie nawzajem równoważne faktury. Teoretycznie więc bloger ma w ręku dwie faktury, sprzedażową (za swoją usługę) i zakupową (za otrzymany przedmiot) – i w założeniu mają się one nawzajem równoważyć w rozliczeniach księgowych po stronie sprzedaży i kosztów. Ale czy to zawsze oznacza, że transakcja będzie neutralna podatkowo? Niekoniecznie…
Sprawę komplikuje rozliczenie podatku VAT!
Podatek VAT od barteru
Chociaż barter nie uwzględnia przekazywania pieniędzy pomiędzy firmami, to według ustawy o VAT jest odpłatną dostawą towarów i/lub odpłatnym świadczeniem usług na terytorium kraju. A to oznacza, że podlega opodatkowaniu podatkiem od towarów i usług tak samo, jak „zwykłe” transakcje między przedsiębiorcami – VAT ze swoich faktur sprzedaży należy oddać do urzędu, a VAT z faktur zakupowych można „odzyskać”, czyli odliczyć. Współpracę barterową należy więc odpowiednio rozliczyć pod kątem podatku VAT.
Wartość towarów i usług w przypadku barteru szacuje się w kwotach brutto, czyli z już wliczonym VAT-em (albo bez jego uwzględnienia, jeśli nie jesteś vatowcem). W praktyce więc, jeśli razem ze sponsorem dojdziecie do wniosku, że zarówno przedmiot, który otrzymujesz, jak i twoja usługa są warte 1230 zł, to każda ze stron wystawi fakturę na 1230 zł brutto. Jeśli jesteś vatowcem, w tej kwocie będzie się zawierał także podatek VAT – i będziesz mieć prawo odliczenia sobie VAT-u z faktury otrzymanej od sponsora (marki, z którymi się stykasz, zazwyczaj są dużymi firmami i rzadko się zdarza, by nie były vatowcami). Analogiczna sytuacja wystąpi po stronie sponsora – z tą różnicą, że jeśli ty nie jesteś vatowcem, to marka nie będzie miała prawa odliczyć sobie podatku VAT, bo otrzyma od ciebie fakturę bez uwzględnionego VAT-u (choć nadal na tę samą kwotę 1230 zł).
Być może zauważasz już, że rysuje nam się tutaj kilka scenariuszy rozliczeń: albo obie firmy są vatowcami, albo jest nim tylko jedna ze stron. To jeszcze nie koniec możliwych wariantów – bo w grę wchodzą jeszcze różne stawki VAT!
Jakie stawki VAT obowiązują przy barterze?
Nawet jeśli wycena twojej usługi i przedmiotu, który dostajesz w zamian, będzie równoważna, to jeszcze nie oznacza, że po obu stronach można zastosować taką samą stawkę VAT. To, jaką stawkę VAT trzeba naliczyć, zależy od rodzaju towaru lub usługi, z jakimi mamy do czynienia! A to, jaka stawka jest przypisana do jakich towarów i usług, precyzuje ustawa i załączniki do niej. Musisz więc wiedzieć, jaka stawka jest właściwa dla twojej usługi, a marka musi przyporządkować odpowiednią stawkę do swojego towaru.
I tutaj pojawiają nam się kolejne warianty: bo stawki VAT po obu stronach mogą się okazać takie same, ale mogą się też różnić.
W zależności od tego, z jakim splotem okoliczności mamy do czynienia, rozliczenie VAT-u od barteru może się okazać neutralne, albo można na nim finansowo zyskać lub stracić. Przyjrzyjmy się temu na konkretnych przykładach.
Scenariusz 1: dwóch vatowców, takie same stawki VAT
YouTuber, który jest vatowcem, rozlicza współpracę marketingową z marką, która również jest czynnym podatnikiem VAT. Twórca ma otrzymać ekspres do kawy wart 1230 zł brutto i w zamian wykonać usługę reklamową w postaci nagrania filmu na YouTube’a – również wycenionego na 1230 zł brutto. Obie strony wystawiają sobie nawzajem faktury, dzięki czemu barter zostaje odpowiednio udokumentowany. Zarówno usługa reklamowa wykonana przez youtubera, jak i ekspres do kawy objęte są taką samą stawką VAT w wysokości 23%.
Faktura youtubera: 1230 zł brutto = 1000 zł netto + 230 zł VAT
Faktura sponsora: 1230 zł brutto = 1000 zł netto + 230 zł VAT
Youtuber zamierza wykorzystywać otrzymany ekspres do kawy do celów firmowych, na przykład w biurze, w którym zatrudnia pracowników, dzięki czemu może potraktować go jako zakup firmowy i odliczyć sobie od niego VAT. Obie firmy dopełniają więc obowiązku rozliczenia VAT-u od barteru, czyli wystawione sobie nawzajem faktury ujmują w rejestrach VAT: własną po stronie sprzedaży, a otrzymaną po stronie zakupu.
W związku z tym, że na obu fakturach są takie same kwoty, rozliczenie dla obu stron okazuje się neutralne. Księgowa youtubera oblicza od tej współpracy 230 zł VAT-u należnego (czyli takiego, który trzeba oddać do urzędu) i 230 zł VAT-u naliczonego (czyli takiego, który można odzyskać dzięki firmowym zakupom). Efektem tych obliczeń jest zero, youtuber nie musi więc robić przelewu do skarbówki ani nie otrzymuje zwrotu podatku. Po stronie marki rozliczenie wygląda analogicznie.
Masz oddać do urzędu: | Możesz odzyskać z zakupów: | Wynik: |
230 zł | 230 zł | 0 zł – barter jest neutralny! |
Wniosek: przy takich samych stawkach VAT rozliczenie barteru rzeczywiście jest neutralne podatkowo – nikt nie traci i nikt nie zyskuje.
Scenariusz 2: dwóch vatowców, różne stawki VAT
Blogerka, której firma jest vatowcem, współpracuje barterowo z producentem herbaty i w zamian za usługę reklamową w postaci serii zdjęć na Instagramie otrzymuje duży zapas herbat z całego świata. Zarówno nagranie filmu, jak i zapas herbaty zostały wycenione na 1230 zł brutto – i obie firmy wystawiły sobie nawzajem faktury. Usługa marketingowa blogerki jest opodatkowana stawką VAT 23%, a do herbaty liściastej stosuje się stawkę 8%.
Faktura blogerki: 1230 zł brutto = 1000 zł netto + 230 zł VAT
Faktura sponsora: 1230 zł brutto = 1171,43 zł netto + 58,57 zł VAT
Jak widać, kwoty VAT-u na obu fakturach się od siebie różnią. Blogerka zamierza wykorzystywać herbatę do celów firmowych i częstować nią klientów w swoim biurze, przysługuje jej więc odliczenie VAT-u od tej transakcji. Podczas rozliczenia podatku VAT księgowa blogerki oblicza: 230 zł VAT-u należnego ze sprzedaży (czyli tego, który trzeba wpłacić do urzędu) i 58,57 zł VAT-u naliczonego (czyli tego, który można odzyskać z zakupów). Efektem tych obliczeń jest, po zaokrągleniu, 171 zł VAT-u należnego – i taką kwotę blogerka musi wpłacić do urzędu skarbowego! Okazuje się więc, że będzie musiała dopłacić do tej współpracy barterowej!
Masz oddać do urzędu: | Możesz odzyskać z zakupów: | Wynik: |
230 zł | 58,57 zł | 171 zł do zapłaty! |
Jaki z tego wniosek? Bardziej opłaca się pić kawę niż herbatę.
A tak zupełnie serio…
Wniosek: przy różnych stawkach VAT rozliczenie barteru nie jest neutralne podatkowo – traci na nim ten przedsiębiorca, który wystawia swoją fakturę sprzedażową z wyższą stawką VAT.
W praktyce w tej branży najczęściej będzie to twórca internetowy, bo usługi reklamowe są opodatkowane stawką 23%, a rzeczy i usługi, jakie influencerzy otrzymują od marek w barterze, bywają bardzo różne i czasem mogą być opodatkowane niższymi stawkami, jak na przykład książki (5%), bilety na koncert czy na premierę filmu (8%).
Scenariusz 3: vatowiec i nievatowiec
Podcaster współpracuje z marką na zasadzie barteru i w zamian za polecanie jej sprzętów do nagrywania otrzymuje profesjonalny mikrofon. Zarówno usługa reklamowa, jak i mikrofon zostały wycenione na 1230 zł – i obie firmy wystawiły sobie nawzajem faktury. Podcaster nie jest vatowcem, na swojej fakturze nie uwzględnia więc podatku VAT.
Faktura podcastera: 1230 zł brutto (bez VAT-u)
Faktura sponsora: 1230 zł brutto = 1000 zł netto + 230 zł VAT
Podcaster w tej sytuacji w ogóle nie musi się przejmować VAT-em, bo go nie rozlicza. Ale tym razem to marka traci na tej współpracy – musi oddać do urzędu 230 zł VAT-u ze swojej faktury sprzedaży, a nie może niczego odliczyć, bo od podcastera otrzymała fakturę bez VAT.
Wniosek: przy współpracy vatowca z nievatowcem barter nie jest neutralny podatkowo – traci na nim vatowiec.
W praktyce więc może się okazać, że jeśli nie jesteś vatowcem, współpraca barterowa z tobą przysporzyłaby marce dodatkowych kosztów – i dla niektórych sponsorów może to być argument za tym, by do kampanii wybrać jednak kogoś innego zamiast ciebie.
Jak widzisz, współprace barterowe potrafią być znacznie bardziej skomplikowane, niż to się wielu twórcom internetowym wydaje… Mimo że sama transakcja przebiega bezgotówkowo, trzeba pamiętać o jej odpowiednim udokumentowaniu i rozliczeniu podatku VAT – i nie zawsze to rozliczenie będzie dla ciebie korzystne podatkowo! Przed każdą taką współpracą warto więc przeanalizować sytuację i zdecydować, czy na pewno ci się ona opłaca!